Opinia Pana Andrzeja
607
post-template-default,single,single-post,postid-607,single-format-standard,bridge-core-2.3.3,qode-page-transition-enabled,ajax_fade,page_not_loaded,,qode-title-hidden,qode_grid_1300,footer_responsive_adv,qode-theme-ver-29.6,qode-theme-bridge,disabled_footer_top,disabled_footer_bottom,wpb-js-composer js-comp-ver-6.2.0,vc_responsive,elementor-default,elementor-kit-638

Opinia Pana Andrzeja

W czasie pracy, gdy rąbałem drewno na opał na zimę, zdarzył mi się przykry wypadek. Przez moją nieuwagę uderzyłem siekierą zamiast w drwa to w swoje dwa palce (wskazujący, środkowy) lewej dłoni. Efekt był opłakany, oskalpowałem palce z zewnętrznej strony aż do kości niszcząc przy okazji paznokcie .W szpitalu chirurg naciągnął przyszył skórę i po rentgenie okazało się że paliczki palców są spękane. Ręka bardzo spuchła, bolała zrobił się krwiak.

Z lat dziecinnych pamiętałem , że dziadkowi pies poszarpał rękę i babcia, gdy miał obrzęk stawiała mu pijawki, po których bardzo szybko ręka się wygoiła. Wpadłem na pomysł by poszukać w Internecie kogoś kto zajmuje się przystawianiem pijawek. Znalazłem panią Gabrysię , która zrobiła mi zabieg. Przystawiła mi 5 pijawek od środka dłoni, nawet nie bolało. Do opatrunku wysączyło się dużo krwi. Na drugi dzień opuchlizna z dłoni zeszła ,a krwiak cały zbladł, o wiele mniej bolało.

Następnego dnia, gdy byłem u lekarza na zmianie opatrunku lekarz był pełen podziwu, że tak ładnie się goi i nie ma obrzęku. Pokazałem mu ślady po pijawkach i powiedziałem, że to ich zasługa. Potem bardzo szybko zgoiły się rany, i mogłem zacząć ćwiczyć palce by wróciły do sprawności. Palce wróciły do całkowitej sprawności, a na pewno pomogły w tym pijawki. Pielęgniarka zmieniająca opatrunki była zaskoczona, że rana tak szybko się zagoiła a obrzęk znikł. Dla osób, które nie wierzą przesyłam Pani Gabrysi moje prywatne zdjęcia.